Witam,
Miałam do czynienia z ala firma Marcin Piechowiak (Anna) .Pozornie wygladało na to, że sa ok, ale niestety to była wielka pomyłka!!. Dopiero po czasie wyszło całe partactwo, którego dokonali w moim domu. Krzywe podłogi nie wykończone gipsowanie i szpachtlowanie, poprawek przy samym gipsowaniu nie było końca. Najgorszy jedank był dach, którego podjęli się robić. To ze ciekło zawsze zganiali na coś tam: a to że blachy nie ta a to że membrany nie ma. Najgorszy jedank w tym wszytkim był dziadek który stwierdził ze jak silnie pada to blacha musi przeciekać ( śmiech warte) Zawsze mial cos do powiedzenia a pojecia o czymkolwiek zero. Do tego jego bezmyślność doprowadzala do wielu zniszczeń w materiałach, które byly kupione.
Dekarz, który przyszedł poprawiać po "ala firmie" powiedział, że w życiu przez 20 lat nie widział tak zapapranej roboty. Jeśli ktoś nie chce narażać się na podwójne koszty zdecydowanie mówię NIE dla tej "rodzinnej firmy" , dodatkowo, nie rozliczyli się i są mi winni pieniądze , co śmieszniejsze jeszcze chcieli zapłaty za poprawki, które nic nie dały.
Partactwo, partactwo i jeszcze raz partactwo - TO po prostu kolejni NIEUCZCIWI ludzie, którzy nie znają sie na niczym dobrze. Niekiedy do pracy przyjeżdżali na 2 godziny a pracę rozpoczynali przeważnie o 10 -11.
Moge tylko dodać ze to kolena nauczka i odradzić wszytkim tego WYKONAWCE by nie popełnili błędu i nie płacili podwójnie za usługi!!!
Zdecydowanie firma nie warta uwagi nawet jeśli na pocżatku zaproponuja najkorzystniejsza oferę !!!!
Oszykany przez partaczy Zleceniodawca